Lodowe kryształki

Przy bardzo słonecznej pogodzie i dużym mrozie kryształki lodu mienią się w słońcu jak prawdziwy kryształ górski. Mimo że kryształy tworzą się zazwyczaj jako proste kryształy lodu, to spadając w różnych warunkach temperatury i wilgotności tworzą różnokształtne kryształy rozgałęzione – popularnie zwane śnieżynkami ( tak pisze Wiki, oczywiście nie wiedziałam, że tak to działa ). Bielutki śnieg oświetlony słońcem daje nutę optymizmu. Sobotni dzień był szaro- bury , mocno prószył śnieg. Ale niedziela wstała pogodna, słoneczna , śnieg pięknie sie skrzył, w ogrodzie pojawił się bałwan o trochę awangardowym kształcie :). Bajkowo wyglada ta śniegowa czapa. Mroziło tak w sam raz , w dzien -6, w nocy - 10/-12 . choć dzisiaj już nadeszło zapowiadane ocieplenie i jest zero stopni. Pod śniegiem jest lód. W sobotnie popołudnie optymistycznie nastawiona widząc tę bajkowa scenerię nabrałam energii do pieczenia drożdżowych rogali z nadzieniem czekoladowym i makowym. Z makiem trochę zachodu jest, ale czego sie nie zrobi dla smaku. Ciasto drożdżowe to najlepsze ciasto świata , ten zapach rozpala apetyt, a możliwości przygotowania na słodko lub słono jest multum. Muszę donieść też , że udało się zakwitnąć storczykowi po jesiennym przycięciu - a to nie jest taka prosta sprawa z jego uprawą. Wczoraj niebo mieniło się kolorami lazuru.
A tu "instalacja bałwankowa"
i różanecznik imitujący choinkę
Iglaki w czapkach.
I wspomniany storczyk tygrysi.
Z cyklu filmowego - 'The African doctor", dżwiękowo pod znakiem jazzowo-swingowym : Janusz Gniatkowski "Bella bella donna". Miłego tygodnia.

Komentarze