Kurtyna zasłaniająca wiosnę podnosi się - nareszcie !, odsłania stokrotkową łąkę.

Złote słońce w końcu rozlało się nad horyzontem. Otula na razie lekko swoim ciepłem tulipany i stokrotkową łąkę i wszystko dookoła. Pies szaleje również wielce zadowolony. Jakże wszyscy wypatryjemy wiosny, takiej prawdziwej, ciepłej,słonecznej napęczniałej zapachami. Kurtyna odsłaniająca wiosnę powoli idzie w górę. W okolicznych ogrodach magnolie prezentują okazałe kwiaty czekające na "wystrzelenie" i pełny rozkwit. Ptaki w lasku dziś rano prześcigały się w koncercie, który ładniej wyśpiewuje swoje trele. Wysokie tony przeplatały sie niskimi. Piękne melodie. A co za zapachy! Hiacyntowe, czy stokrotkowe - niesamowita słodycz rozpływa się w powietrzu - jeszcze co prawda nieśmiałe, ale wyczuwalne. Ogrodowa poranna dzisiejsza sesja. Przepiękna stokrotka. Dopiero w dużym powiększeniu widać jaki ma cudowny wypełniony żółtymi kuleczkami środek.
Przylaszczki ogrodowe - nie znam fachowej nazwy, podobne są do przylaszczek, więc tak je nazywam.
Hiacynt w koralowym kolorze.
Rico - zabawa na sto fajerek.
Kwiatuszki skalniakowe - ładnie się rozrosły tworząc kwiatowy mini dywan.
Tulipany.
Winogrono.
Róże.
Zieleniąca się aronia.
Listki wiśniowe.
Stokrotka.
Powtórnie winogrono.
Wzorzyste niebo.
Koncertowo-słoneczno-chilloutowego weekendu wszystkim życzę. X muza - - po raz enty 'Nothing Hill" ze Spike'm w roli głownej- ha ha ( tak, on tu bryluje też ) i muzyczna nowość - Bruno Mars, Anderson, Paak, Silk Sonic - "Leave the door open" - GE-NIA-LNE!, PEREŁKA- w stylu lat 80/90-ych.

Komentarze