Dzisiaj i wczoraj lazurowe niebo dominuje razem ze słońcem, chociaż dzisiejszej nocy był przymrozek.Jesień prezentuje swoje szaty o cudnych kolorach. Powietrze jest czyste, trochę mroźne. Dla rozgrzewki na kuchence pyrka rosół. Ja testuje nowe smaki ciast. Tym razem biszkopt z masą krówkową z mascarpone.
Lazur w natarciu, intesywny, gładki, bezchmurny - poza miastem.
W mieście również błękit , ale o trochę innej porze , więc i odcień nieco inny.
Okolice hotelu Cracovia.
Most J.Piłsudskiego.
Odnowiona, po remoncie ul. Krakowska.
Budynek 'UNITY TOWER" - wyremontowany budynek zwany kiedyś "Szkieletorem".
Biurowiec zwany 'Błękitkiem" - ładne ujęcie odbijającego sie słońca w szklanej elewacji budynku.
W ogrodzie Rico i róże kwitnące.
I Rico wygrzewający się w pościeli :)
Wspomniane wypieki - biszkopt z masą krówkową i mascarpone - do kawki.
Dzisiejszy wpis to takie mydło i powidło.
Moje odkrycia muzyczne - to zespół ' Wee" i również The Dumplings - np. 'Technicolor Yawn" - dobre to!
Dobrego, ciepłego jesiennego tygodnia , mocnej kawy, smacznych ciasteczek, dobrych filmów i muzyki.
Miłego !
Komentarze
Prześlij komentarz